W tym miesiącu rozpoczną się ekshumacje ofiar zbrodni ukraińskich nacjonalistów w Puźnikach.
To nieistniejąca obecnie wieś w obwodzie tarnopolskim, której mieszkańcy w nocy z 12 na 13 lutego 1945 zostali zaatakowani przez Ukraińców, a budynki spalono. Zginęło wówczas ponad 80 osób, głównie kobiet i dzieci.
Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar powiedział, że szczegóły ekshumacji są już ustalone.
Według "Rzeczpospolitej" w pracach ekshumacyjnych będą brać udział przedstawiciele fundacji Wolność i Demokracja, IPN wraz ze specjalistami z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego oraz ukraińskimi archeologami. Ze strony polskiej misją będzie kierował profesor Andrzej Ossowski, genetyk, prorektor ds. technologii medycznych Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, ze strony ukraińskiej Alina Kharlamowa.
Prace potrwają około miesiąca. Naukowcy wyjmą z odnalezionego dołu szczątki ofiar, następnie pobiorą próbki do badań DNA. Naukowcy z PUM zebrali wcześniej materiał porównawczy od bliskich i będą się starali zidentyfikować pomordowanych. Następnie ich szczątki zostaną pochowane na pobliskim cmentarzu.
Do tej pory na Ukrainie przeprowadzono kilka prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych. Efektem był pochówek kilkuset osób. Na terenie Wołynia i Galicji Wschodniej w latach 1943-1945 Ukraińcy zamordowali 100 tysięcy Polaków. Rodziny ofiar od dekad domagają się ekshumacji i pochówków.
Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar powiedział, że szczegóły ekshumacji są już ustalone.
Według "Rzeczpospolitej" w pracach ekshumacyjnych będą brać udział przedstawiciele fundacji Wolność i Demokracja, IPN wraz ze specjalistami z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego oraz ukraińskimi archeologami. Ze strony polskiej misją będzie kierował profesor Andrzej Ossowski, genetyk, prorektor ds. technologii medycznych Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, ze strony ukraińskiej Alina Kharlamowa.
Prace potrwają około miesiąca. Naukowcy wyjmą z odnalezionego dołu szczątki ofiar, następnie pobiorą próbki do badań DNA. Naukowcy z PUM zebrali wcześniej materiał porównawczy od bliskich i będą się starali zidentyfikować pomordowanych. Następnie ich szczątki zostaną pochowane na pobliskim cmentarzu.
Do tej pory na Ukrainie przeprowadzono kilka prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych. Efektem był pochówek kilkuset osób. Na terenie Wołynia i Galicji Wschodniej w latach 1943-1945 Ukraińcy zamordowali 100 tysięcy Polaków. Rodziny ofiar od dekad domagają się ekshumacji i pochówków.
Edycja tekstu: Michał Król