Sygnalistka z Uniwersytetu Szczecińskiego Gabriela Fostiak po raz kolejny zwraca się do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Jak podkreśla sygnalistka w dokumencie wysłanym do resortu, kontrolerzy nie zauważyli, że regulaminy są dopasowywane do sytuacji lub osoby. Przykładowo, na pół roku przed wyborami rektora ordynacja miała zostać zmieniona tak, by tylko jedna osoba mogła kandydować na to stanowisko.
Ponadto, tryb ustalania dodatku dla rektora przez Radę Uczelni ma być niejasny. Sygnalistka zaznacza, że resort ma całą dokumentację, którą otrzymał poprzedni minister nauki Dariusz Wieczorek. Pisma dotyczą m.in. uniwersyteckiego ośrodka w Pogorzelicy za 5,5 miliona złotych i wynagrodzenia członków zespołu kryzysowego w czasie pandemii.
Sygnalistka pyta również o to, czy ostatni raport kończy sprawę kontroli na uniwersytecie.
W związku z tą sprawą wysłaliśmy pytania do ministerstwa i uniwersytetu. Czekamy na odpowiedź, a do sprawy jeszcze wrócimy.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Dodaj komentarz 5 komentarzy
Lewica mogła by być fajną alternatywą dla PO i PiSu, ale ludzie pokroju Wieczorka kompletnie kompromitują tę partię. A sam Wieczorek pewnie "w nagrodę" dostanie awans do zarządu jakiejś SSP. I tak się powoli żyje...
Dlaczego Bodnar nie aresztował Rektora Wieczorka ijego żonę ten sam czyn co Matecki
Prokuratura powinna prześledzić powiązania Wieczorka z osobami z władz USz choćby po to, by rozwiać wszelkie wątpliwości.
A tych jest niemało i śmierdzi od nich na kilometr
@ Jan Nowak- przecież na tych ludzi głosowałeś. Wieczorek należy do koalicji 13 grudnia. Do kogo pretensje?
Te same zarzuty dla Mateckiego gdzie prokuratura