Magdalena Biejat jeszcze we wtorek chce złożyć zawiadomienie do prokuratury na Grzegorza Brauna.
- Nie będę tego odpuszczać, bo dla mnie to jest skandaliczne, że dopóki ja nie zabrałam głosu i wyraźnie nie postawiłam tamy temu antysemickiemu ściekowi, to nikt nie zareagował łącznie z prowadzącymi. To nie powinno być w ogóle miejsca w debacie publicznej dla takich ludzi - powiedziała Biejat.
Kandydatka Lewicy na prezydenta chce złożyć zawiadomienie do prokuratury w Białymstoku. Ma ono dotyczyć szerzenia nienawiści.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski