Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Jupiter Hell
Jupiter Hell
Na wstępie umówmy się, że sponsorem tej recenzji zostanie powiedzonko "to zależy". Bo Jupiter Hell polskiego studia ChaosForge to nie jest produkcja, która spodoba się każdemu. I w wielu przypadkach trzeba będzie w tym tekście użyć owego "to zależy". Zacznijmy od tego, że ta wydana już kilka lat temu na komputerach gra właśnie zadebiutowała na konsoli Nintendo Switch. Więc i skupimy się oczywiście na tym, czy przenośny sprzęt Nintendo pasuje do tej produkcji. A odpowiedź brzmi, a to niespodzianka, to zależy...

Grę do recenzji otrzymaliśmy od wydawcy, polskiej firmy Hyperstrange.
Recenzja Jupiter Hell

... zależy na przykład od tego, czy gracie w trybie przenośnym, z jego niezbyt wielkim wyświetlaczem, czy na dużym ekranie telewizora? Miejsce akcji pokazano w rzucie izometrycznym, z ukosa i z góry. Ponieważ to gra taktyczna, więc musimy widzieć większy fragment pomieszczeń po który się poruszamy i walczymy z hordami zombie czy innych szkaradztw. I to sprawia, że na przenośnym ekranie Switcha zarówno nasz bohater, wrogowie, skrzynki na przedmioty i inne takie - wszystko jest naprawdę małe. Ale to naprawdę małe. Choć gdy się wciągniecie w rozgrywkę, jednak nie będzie to chyba miało wielkiego znaczenia. I znowu: odpowiedź na pytanie o radość z rozgrywki będzie brzmiała: to zależy...

Zależy na przykład od tego, na ile lubicie gry turowo-taktyczne? Choć w Jupiter Hell to wszystko jest na, powiedzmy, sterydach - tak formalnie poruszacie się po siatce - planszy - i gdy zrobicie krok, zrobi go również przeciwnik. Przeładowanie broni - to też jedna tura dla przeciwnika. Po pewnym czasie, gdy ogarniecie dosyć prosty system sterowania postacią, można przemierzać lokacje całkiem sprawnie, bez długich chwil namysłu - ale jednak to coś na kształt podrasowanej planszówki na ekranie. I niekoniecznie musi przypaść do gustu każdemu graczowi. Szczególnie, że Jupiter Hell już na domyślnym poziomie trudności potrafi być wymagające. Więc, na pytanie, czy się nie "odbijecie" od tej produkcji, wypada - znowu - odpowiedzieć, że to zależy...

...szczególnie, że wzorem klasyków z automatów gier lat 90-tych, w każdym podejściu macie jedną szansę. Znajdziecie co prawda jakieś apteczki, pancerze - oraz mnóstwo uzbrojenia wszelakiego - ale śmierć oznacza staroszkolne "game over". I wpis na tablicy punktowej wyników. Po czym trzeba wpisać nowe imię dla postaci - i zaczynacie od nowa. Z tym wpisywaniem to nawet lekko irytujące się może wydać, za każdym razem od nowa trzeba stukać w te literki. Ale, fakt faktem, tak było we wspomnianych latach 90-tych, do których twórcy, także stylistyką interfejsu użytkownika świadomie nawiązują.

Swoją drogą, odpowiadając na pytanie, jak wygląda Jupiter Hell, tu powiedzonko "to zależy" chyba zastosowania nie ma. Bo gra wygląda całkiem elegancko - choć w przypadku jakiejś bazy kosmicznej, ruin czy kopalni to nie aż tak trudno wykreować coś, co będzie porządnie wyglądało na ekranie. Choć, pamiętajcie, w wersji przenośnej elementy na ekranie są naprawdę małe.

Podsumowując, wszystkie zależności już chyba znacie. Fani podrasowanych "turówek" powinni się nieźle odnaleźć w Jupiter Hell. Posiedzenia z grą, szczególnie gdy zajdziemy całkiem daleko, potrafią być naprawdę emocjonujące - nie mówiąc już o złości, gdy jakieś straszydła jednak nas ukatrupią, a przecież byliśmy już tak daleko... Czyli potrafi wciągnąć - i nie będziemy się wdawać w dywagacje, czy to gra na krótsze, a może jednak dłuższe sesje. Cóż, to zależy...

Ocena: 7,5/10 [przy czym fani gatunku mogą coś do noty jeszcze dopisać]
 

Zobacz także

2025-04-26, godz. 07:30 #DRIVE Rally [PC] Co by było, gdyby połączyć absolutnego kultowego klasyka SEGA Rally i artystycznie piękne wyścigi Art of Rally? Prawdopodobnie coś na wzór #Drive Rally… » więcej 2025-04-26, godz. 07:30 Mandragora: Whisprers of the Witch Tree [PlayStation 5] Jak mówi popularne powiedzonko, "naśladownictwo to najszczersza forma pochlebstwa" - bo od momentu zdefiniowania "soulsów", czyli nastawionego na bezlitosne… » więcej 2025-04-19, godz. 08:00 Hook: Complete Edition [Xbox] Maciej Targoni to niezależny uznany polski twórca relaksujących gier logicznych, cechujących się minimalizmem i prostotą działania. Nie oznacza to, że… » więcej 2025-04-19, godz. 08:00 Spilled! [PC] Czasami się trafia gra, która jest bardzo krótka, bardzo prosta, ale ma to coś, że z uśmiechem na twarzy poświęca się jej czas. I takie jest Spilled!… » więcej 2025-04-19, godz. 08:00 Commandos Origins [Xbox Series X] To jest ten moment, kiedy uczeń przerósł mistrza. Choć może bardziej dlatego, że to mistrz zaczął się trochę obijać, a uczniowie się podciągnęli… » więcej 2025-04-12, godz. 08:00 Legends BMX [PlayStation 5] Każdy raczej wie, czym jest BMX. Mogę się założyć, że w każdej grupie znajomych z klasy czy z podwórka co najmniej jeden egzemplarz się znalazł. Kiedyś… » więcej 2025-04-12, godz. 08:00 Kamikaze Lassplanes [PC] To jedna z trudniejszych gier do oceny. Polskie Kamikaze Lassplanes łączy przegadaną, miejscami obyczajowo-romantyczną wizualną nowelę z intensywną lotniczą… » więcej 2025-04-05, godz. 08:00 Blizzard Arcade Collection [Xbox Series X] Pierwotnie kompilacja Blizzard Arcade Collection została wydana w roku 2021, jednak na lata utknęła na mojej liście "kiedyś zagram". Z okazu tego, że tytuł… » więcej 2025-04-05, godz. 08:00 Atomfall [Xbox Series X] Przeczytałem już kilka różnych tekstów o Atomfall i odpowiem Wam od razu na pytania, które w nich się pojawiają. Chyba zresztą w każdym tekście, który… » więcej 2025-04-05, godz. 08:00 Xenoblade Chronicles X: Definitive Edition [Switch] Łatwo możecie stwierdzić, że w Giermaszu jesteśmy fanami serii Xenoblade Chronicles. Entuzjastyczne recenzje gier tworzących trylogię i setki godzin spędzone… » więcej
12345