Na ten mecz czekają wszyscy kibice koszykarzy Kinga Szczecin i PGE Spójni Stargard. Zachodniopomorskie derby wydarzeniem 26 kolejki Orlen Basket Ligi.
Szczecinianie chcą zrewanżować się Biało-Bordowym za grudniową porażkę w Stargardzie i odnieść piąte z rzędu ligowe zwycięstwo.
Derbowy pojedynek będzie szczególny dla Adama Brenka z Wilków Morskich, który w poprzednim sezonie był zawodnikiem stargardzkiej drużyny.
- Dla mnie to kolejne derby, ale pierwszy raz po drugiej stronie barykady. Nie możemy się doczekać, ja szczególnie. Takie mecze są bardzo wyjątkowe. Po tych ostatnich zwycięstwach myślę, że pójdziemy za ciosem i nie wyobrażam sobie innego wyniku niż zwycięstwo w tych derbach - mówi Brenka.
Derbowy pojedynek będzie szczególny dla Adama Brenka z Wilków Morskich, który w poprzednim sezonie był zawodnikiem stargardzkiej drużyny.
- Dla mnie to kolejne derby, ale pierwszy raz po drugiej stronie barykady. Nie możemy się doczekać, ja szczególnie. Takie mecze są bardzo wyjątkowe. Po tych ostatnich zwycięstwach myślę, że pójdziemy za ciosem i nie wyobrażam sobie innego wyniku niż zwycięstwo w tych derbach - mówi Brenka.
Derby Pomorza Zachodniego koszykarzy Kinga z PGE Spójnią Stargard rozpoczną się o godzinie 15 w hali Netto Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.
Edycja tekstu: Michał Król