"Zabrakło powagi" - szczecińscy politycy w Kawiarence Politycznej skomentowali zachowanie marszałka Szymona Hołowni podczas ceremonii pogrzebowych papieża Franciszka.
Internet obiegła fotografia, na którym polityk tuż przed rozpoczęciem uroczystości robi zdjęcie telefonem, co spotkało się z falą krytyki. Marszałek tłumaczył, że "nie robił sobie selfie", to było zdjęcie tłumu.
Szymon Hołownia przegiął - twierdzi Krzysztof Romianowski, szczeciński radny Prawa i Sprawiedliwości.
- Po prostu pokazuje, że on nie dorósł do tej funkcji, tym samym nie dorósł do funkcji prezydenta. Dalej jest showmanem z show z TVN-u i tylko i wyłącznie jakby tym potrafi się zajmować. Szkoda, ubolewam, bo żaden przywódca nie zrobił takiego wstydu, jaki zrobił marszałek Szymon Hołownia - twierdzi Romianowski.
To jest smutne, że takie rzeczy robi druga osoba w państwie - mówi Urszula Pańka, szczecińska radna Koalicji Obywatelskiej.
- To zdjęcie po prostu rani każdego - i wierzącego, i niewierzącego. Jesteśmy na uroczystości pogrzebowej papieża Franciszka i jeżeli bardzo potrzebował zdjęcia, mógł porozmawiać z jakimś fotografem, zapłacić, to nie godzi się, by takie zdjęcie robić - mówi Pańka.
Zdanie Urszuli Pańki podziela też Magdalena Sosnowska z Konfederacji.
- Uważam, że to nie przystoi osobie, która jest drugą osobą w polskim państwie, nie przystoi osobie, która kandyduje na urząd prezydenta, ponieważ ta uroczystość wymagała powagi, której po prostu Szymonowi Hołowni zdecydowanie zabrakło - dodaje Sosnowska.
Zrobił dokładnie dwa zdjęcia przed ceremonią a nie na niej - tłumaczy Mieczysław Skawiński z Polski 2050.
- Cieszę się, że nazwisko Szymona Hołowni pada we wszystkich serwisach informacyjnych. Widać, nie ma czego się czepiać naszego kandydata. To się czepia tego, że zrobił sobie zdjęcie wielotysięcznego tłumu, który znalazł się na Plaza Świętego Piotra w dniu pogrzebu - wyjaśnia Skawiński.
W sobotę papież Franciszek spoczął w grobie w rzymskiej Bazylice Matki Bożej Większej. Jest on pierwszym papieżem od ponad 120 lat, którego pochowano poza Watykanem Miał 88 lat.
Szymon Hołownia przegiął - twierdzi Krzysztof Romianowski, szczeciński radny Prawa i Sprawiedliwości.
- Po prostu pokazuje, że on nie dorósł do tej funkcji, tym samym nie dorósł do funkcji prezydenta. Dalej jest showmanem z show z TVN-u i tylko i wyłącznie jakby tym potrafi się zajmować. Szkoda, ubolewam, bo żaden przywódca nie zrobił takiego wstydu, jaki zrobił marszałek Szymon Hołownia - twierdzi Romianowski.
To jest smutne, że takie rzeczy robi druga osoba w państwie - mówi Urszula Pańka, szczecińska radna Koalicji Obywatelskiej.
- To zdjęcie po prostu rani każdego - i wierzącego, i niewierzącego. Jesteśmy na uroczystości pogrzebowej papieża Franciszka i jeżeli bardzo potrzebował zdjęcia, mógł porozmawiać z jakimś fotografem, zapłacić, to nie godzi się, by takie zdjęcie robić - mówi Pańka.
Zdanie Urszuli Pańki podziela też Magdalena Sosnowska z Konfederacji.
- Uważam, że to nie przystoi osobie, która jest drugą osobą w polskim państwie, nie przystoi osobie, która kandyduje na urząd prezydenta, ponieważ ta uroczystość wymagała powagi, której po prostu Szymonowi Hołowni zdecydowanie zabrakło - dodaje Sosnowska.
Zrobił dokładnie dwa zdjęcia przed ceremonią a nie na niej - tłumaczy Mieczysław Skawiński z Polski 2050.
- Cieszę się, że nazwisko Szymona Hołowni pada we wszystkich serwisach informacyjnych. Widać, nie ma czego się czepiać naszego kandydata. To się czepia tego, że zrobił sobie zdjęcie wielotysięcznego tłumu, który znalazł się na Plaza Świętego Piotra w dniu pogrzebu - wyjaśnia Skawiński.
W sobotę papież Franciszek spoczął w grobie w rzymskiej Bazylice Matki Bożej Większej. Jest on pierwszym papieżem od ponad 120 lat, którego pochowano poza Watykanem Miał 88 lat.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek