Ostatni pochówek papieża poza Watykanem miał miejsce jeszcze w XIX wieku. Pius IX został pochowany w rzymskiej Bazylice San Lorenzo. Teraz, zgodnie z wolą Franciszka, spocznie on w Bazylice Matki Bożej Większej.
- Miejsce pochówku jest symboliczne w kontekście pontyfikatu papieża Franciszka - zauważa ks. Maciej Czaczyk.
- Właśnie na tym Wzgórzu Ekskwilińskim w starożytnym Rzymie znajdował się cmentarz osób bezdomnych, ubogich. To też ma wyjątkową wymowę w kontekście tego, że właśnie papież Franciszek przecież szczególną uwagę zwrócił przez swoje świadectwo życia właśnie na osoby ubogie, że kościół ma być ubogi, kościół ma być właśnie blisko ludzi ubogich - zauważa ks. Czaczyk.
Ks. Maciej mieszka naprzeciwko Bazyliki i kilkukrotnie widział papieża w tej świątyni. - To były spontaniczne wizyty - dodaje.
- Bez żadnego nadęcia, zatrzymywania ruchu, po prostu przyjeżdżał na modlitwę - dodaje ks. Czaczyk.
Franciszek będzie ósmym papieżem w historii Kościoła pochowanym w tej świątyni, która istnieje od późnej starożytności niedaleko rzymskiego dworca kolejowego Termini. Argentyńczyk Franciszek odwiedził świątynię ponad 120 razy, w tym rano po swoim wyborze w marcu 2013 r. oraz przed i po swoich podróżach zagranicznych, aby pomodlić się przed obrazem Matki Boskiej „Salus Populi Romani” (Ocalenia Ludu Rzymskiego).
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek