Po śmierci papieża Franciszka Szczecińscy duchowni i teolodzy wspominali jego pontyfikat w audycji "Radio Szczecin na Wieczór".
Ojciec Święty zasiadał na czele stolicy apostolskiej od marca 2013 roku. Ksiądz Cezary Korzec, profesor Uniwersytetu Szczecińskiego zwrócił uwagę na pierwsze słowa, które Papież wypowiedział do tłumu zebranego na placu św. Piotra.
- Te proste, takie od serca: "buona sera". Jest coś z dobrego wychowania, kiedy chce się wejść do kogoś do domu i chce się przywitać i prośba o modlitwę, która jest też taką wielką klamrą, bo była to modlitwa maryjna - zaznaczył.
Teolog dr Piotr Goniszewski wskazuje, że od początku było wiadome, że ten pontyfikat będzie wyjątkowy.
- Wszystkie spekulacje..., jakie imię nowy papież przyjmie? Niektórzy mówili: może Jan Paweł III? Wyborem imienia Franciszek zaskoczył, bo nikt się nie spodziewał tego imienia. To imię już było sygnałem, że czeka nas też coś takiego wyjątkowego i coś nowego - ocenił.
Pontyfikat Papieża Franciszka trwał ponad 12 lat. W tym czasie powołał między innymi Papieską Komisję ds. Ochrony Małoletnich, która ma walczyć z nadużyciami seksualnymi w Kościele oraz odbył podróże apostolskie do ponad 60 państw.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Te proste, takie od serca: "buona sera". Jest coś z dobrego wychowania, kiedy chce się wejść do kogoś do domu i chce się przywitać i prośba o modlitwę, która jest też taką wielką klamrą, bo była to modlitwa maryjna - zaznaczył.
Teolog dr Piotr Goniszewski wskazuje, że od początku było wiadome, że ten pontyfikat będzie wyjątkowy.
- Wszystkie spekulacje..., jakie imię nowy papież przyjmie? Niektórzy mówili: może Jan Paweł III? Wyborem imienia Franciszek zaskoczył, bo nikt się nie spodziewał tego imienia. To imię już było sygnałem, że czeka nas też coś takiego wyjątkowego i coś nowego - ocenił.
Pontyfikat Papieża Franciszka trwał ponad 12 lat. W tym czasie powołał między innymi Papieską Komisję ds. Ochrony Małoletnich, która ma walczyć z nadużyciami seksualnymi w Kościele oraz odbył podróże apostolskie do ponad 60 państw.
Edycja tekstu: Jacek Rujna