Regenerują układ oddechowy na ławeczkach między źródłami solanki, nie w Ciechocinku, a w Świnoujściu. Uruchomione po zimowej przerwie tężnie cieszą się obecnie ogromnym zainteresowaniem i turystów i mieszkańców tego nadmorskiego kurortu.
- To drewno z tą wodą. Ja mogę tak siedzieć nawet parę godzin. W Ciechocinku nie byłam, aczkolwiek słyszę, że fajnie. Tu już jestem drugi raz i te tężnie są dla mnie super. - Mogliby jeszcze z jedną czy dwie, bo tu kupa ludzi przyjeżdża i według mnie za późno otwierają, bo otworzyli dopiero jakiś tydzień temu, bo tak to była nieczynna. - Muszą Państwo przyznać, że to taki trochę nadbałtycki Ciechocinek w tym miejscu akurat? - pyta reporterka. - Jak najbardziej.- Ciekawe efekty są właśnie z tą wodą skraplającą się. Wiadomo, że jest inny klimat. Można inaczej oddychać - mówią kuracjusze.
Świnoujskie tężnie solankowe znajdują się przy wejściu na plażę na przedłużeniu ulicy Małachowskiego.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł