Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
- Mam nadzieję, że sąd nie uwzględni wniosku prokuratury i wszyscy spotkamy się na sali sądowej - mówi adwokat reprezentujący cztery osoby (dwie są w stanie ciężkim), które zostały poszkodowane w wypadku na placu Rodła.
Komentuje w ten sposób wniosek prokuratury o umorzenie śledztwa i zastosowanie jako środka zabezpieczającego pobytu w zakładzie psychiatrycznym dla sprawcy wypadku Grzegorza Ł.

Z opinii biegłych lekarzy psychiatrów wynika, że mężczyzna był niepoczytalny.

Nie jestem zaskoczony decyzją prokuratury, jednak z całą opinią się nie zgadzam - mówi adwokat Bartosz Rzechowski.

- Uważam, że opinia nie uwzględnia tych wszystkich okoliczności, które miały miejsce przed zdarzeniem. To jest to, że pan był świadomy przede wszystkim tego, że jest chory. Był świadomy tego, że stwarza zagrożenie. Próbował podjąć to leczenie, a mimo to zdecydował się na to, by wsiąść do samochodu i zrobił to, co zrobił. Mam nadzieję, że sąd tego wniosku nie uwzględni - powiedział.

Jeżeli sąd uwzględni ten wniosek, to, z punktu widzenia karnego środki się kończą. Pozostają roszczenia cywilne.

- Należy przypomnieć, że umorzenie postępowania karnego z uwagi na niepoczytalność nie ma wpływu na roszczenia odszkodowawcze, które przysługują z art. 436 Kodeksu cywilnego. I w tym zakresie na tym etapie cały czas będziemy dalej z ubezpieczycielem negocjować stawki odszkodowań i zadośćuczynień - dodał Rzechowski.

Grzegorz Ł. nadal przebywa w areszcie tymczasowym.

Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Uważam, że opinia nie uwzględnia tych wszystkich okoliczności, które miały miejsce przed zdarzeniem. To jest to, że pan był świadomy przede wszystkim tego, że jest chory. Był świadomy tego, że stwarza zagrożenie. Próbował podjąć to leczenie, a mimo to zdecydował się na to, by wsiąść do samochodu i zrobił to, co zrobił. Mam nadzieję, że sąd tego wniosku nie uwzględni - powiedział.
- Należy przypomnieć, że umorzenie postępowania karnego z uwagi na niepoczytalność nie ma wpływu na roszczenia odszkodowawcze, które przysługują z art. 436 Kodeksu cywilnego. I w tym zakresie na tym etapie cały czas będziemy dalej z ubezpieczycielem negocjować stawki odszkodowań i zadośćuczynień - dodał Rzechowski.
Relacja Krzysztofa Cichockiego z programu "Tematy i Muzyka".

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Archiwum informacji

poniedziałek28wtorek29środa30czwartek01piątek02sobota03niedziela04poniedziałek05wtorek06środa07czwartek08piątek09sobota10niedziela11poniedziałek12wtorek13środa14czwartek15piątek16sobota17niedziela18poniedziałek19wtorek20środa21czwartek22piątek23sobota24niedziela25poniedziałek26wtorek27środa28czwartek29piątek30sobota31niedziela01
  reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty