Przebywający z wizytą w Kanadzie Andrzej Duda podkreślił, że propozycja rozmieszczenia broni nuklearnej na wschodniej flance NATO wynika z agresywnych działań Rosji. Jak wyjaśniał, prawdopodobnie rozmieściła ona ładunki jądrowe w obwodzie królewieckim.

Inicjatywy dotyczące bezpieczeństwa Polski muszą być przygotowywane przez ludzi za to odpowiedzialnych - powiedział premier Donald Tusk, nawiązując do wywiadu, jakiego udzielił prezydent Andrzej Duda. W rozmowie z "Faktem" prezydent zasugerował, że jeśli pojawiłaby się propozycja rozmieszczenia broni nuklearnej na wschodniej flance NATO, także w Polsce, to nasz kraj jest na to gotowy.

Do deklaracji Andrzeja Dudy odniósł się premier w tracie konferencji. Donald Tusk powiedział, że chce dobrze zrozumieć intencje prezydenta i czeka z niecierpliwością na rozmowę z Andrzejem Dudą, gdy ten wróci z podróży po USA i Kanadzie.

W wywiadzie dla dziennika "Fakt" prezydent Andrzej Duda przyznał, że prowadzi rozmowy w sprawie możliwości rozmieszczenia broni nuklearnej w Polsce w ramach programu Nuclear Sharing. To porozumienie o współdzieleniu taktycznej broni nuklearnej.