Coraz częściej wybuchają tam pożary - ostatni, w miniony weekend, zdusili w zarodku strażacy z jednostki w Warnicach. Mieszkańcy od roku domagają się likwidacji nielegalnego składowiska opon na lotnisku w Stargardzie-Kluczewie - teren należy do miasta.
Zaangażowany w walkę ze składowiskiem pan Paweł twierdzi, że wysyłane prośby, pisma i monity nie przynoszą efektu. - Aby ktoś ten teren, albo zamknął, posprzątał. Każdy pożar, który tu występuje, stwarza bezpośrednie zagrożenie. Albo będą samozapłony, albo pożary spowodowane przez osoby trzecie.
Wiesław Dubij, komendant Straży Miejskiej zapewnia, że podejmowane są próby ustalenia sprawców podrzucających opony na dawne lotnisko. Kontrolowano w tym celu zakłady wulkanizacyjne. - Pod względem posiadania umów na pozbywanie się w sposób legalny tych opon, natomiast ciężko jest stwierdzić, ile faktycznie opon taki zakład wulkanizacyjny przyjął, a ile legalnie oddał do utylizacji - powiedział Dubij.
Miasto informuje, że do tej pory wywieziono stąd ponad 100 ton opon. Obok zamontowanych już fotopułapek planuje też rozbudowę sieci monitoringu w tej części lotniska.
Wiesław Dubij, komendant Straży Miejskiej zapewnia, że podejmowane są próby ustalenia sprawców podrzucających opony na dawne lotnisko. Kontrolowano w tym celu zakłady wulkanizacyjne. - Pod względem posiadania umów na pozbywanie się w sposób legalny tych opon, natomiast ciężko jest stwierdzić, ile faktycznie opon taki zakład wulkanizacyjny przyjął, a ile legalnie oddał do utylizacji - powiedział Dubij.
Miasto informuje, że do tej pory wywieziono stąd ponad 100 ton opon. Obok zamontowanych już fotopułapek planuje też rozbudowę sieci monitoringu w tej części lotniska.