Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
The Gunk
The Gunk
Są takie gry, co do których nie mam żadnych oczekiwań, zero, które uruchamiam prawie że przypadkiem, zgodnie z zasadą nie skończyłem masy gier, więc odpalę kolejną nową, a potem okazuje się, że to jest całkiem udany tytuł. Co prawda bez fajerwerków, genialnej historii, odkrywczych mechanik i charakternych bohaterów, ale gra się fajnie. I taki jest właśnie The Gunk, który w grudniu trafił do abonamentowej usługi Xbox Game Pass.

Abonament Xbox Game Pass opłacamy ze środków własnych.
GIERMASZ-Recenzja The Gunk

Lubię gry platformowo-zręcznościowe, a najbardziej te, które dają mi relaks, są nieśpieszne i niewymagające. Widok trzecioosobowy, lekko ślamazarna bohaterka i zadanie nadrzędne - wciągać gluty. Bo w sumie o tym jest ta gra. Rani i Becks przeszukują kosmos w celu znalezienia cennych zasobów, by spłacić zaciągnięty kredyt. Brzmi znajomo dla większości pracujących Polaków. Pewnego dnia odbierają sygnał z nieznanej planety, który wskazuje na całkiem konkretne pokłady energii, którą można zamienić na żywą gotówkę. Okazuje się, że ziemia obiecana opanowana jest przez tytułowy The Gunk, ale to nie stanie na przeszkodzie Rani, by ruszyć w nieznane w poszukiwaniu skarbów planety. Finalnie okazuje się, że likwidując go przy okazji można uratować piękne tereny umierającego globu.

Główna bohaterka do dyspozycji ma specjalną rękawicę, dzięki której może wchłaniać czarną maź, ale jej zastosowanie jest o wiele większe. Fajny efekt polega na tym, że czyszcząc dany obszar przyroda odżywa i ekran zaczyna mienić się wszystkimi kolorami tęczy. Wtedy też wiadomo, że żadnego zagrożenia już nie ma. W sumie przez całą grę nie ma zbyt dużego wyzwania, bo spotykani na drodze przeciwnicy i to dosłownie trzech na krzyż, nie stanowią większego wyzwania. Ale wróćmy do oczyszczonego obszaru. Pojawiają się wtedy nowe możliwości dotarcia do wcześniej niedostępnych miejsc. Można np. pobrać nasiono i zasadzić je we wskazanym miejscu, dzięki temu wyrastają rośliny pozwalające dostać się na np. wyższe kondygnacje. Warto też szukać ukrytych przestrzeni, gdyż są pełne naturalnych zasobów, a dzięki nim można dużo więcej.

Mając odpowiednią liczbę materiałów w warsztacie przerabia się je na kolejne udoskonalenia do rękawicy. By je odblokować trzeba cały czas skanować teren, każdą roślinę, przedmiot, by zapełnić encyklopedię i automatycznie dostać schemat modyfikacji. W sumie rękawica to najważniejszy przedmiot w grze. Udoskonalenia pozwalają szybciej zasysać maź, daja sprint, uzupełniają zdrowie, pozwalają strzelać plazmą, a dzięki temu otwierać przejścia i uruchamiać mechanizmy. Problem w tym, że wciąż powtarzające się mechaniki mogą niektórych znudzić. W kółko powtarzanie tego samego ale w różnych sceneriach nie jest czymś pożądanym przez graczy.

Graficznie jest ładnie i poprawnie. The Gunk jest maksymalnie liniowy z różnorodnymi obszarami do swobodnej eksploracji i chyba to ratuje tę grę. Choć powtarzalny design też nie działa zachęcająco. Niestety twarze bohaterek to jakiś żart, więc pozostaje patrzeć w druga stronę. Produkcja jest dość prosta, bo zagadki nie stanowią problemu, fragmenty platformowe także i nie było ani jednego miejsca, gdzie bym się zaciął czy podjął rękawicę rzuconemu trudnemu wyzwaniu.

I mimo tych teoretycznych wad grało mi się przyjemnie. Potrzebowałem takiej bezstresowej, niewymagającej, lekkiej i przyjaznej gry. Kilka godzin i po krzyku. The Gunk ograłem dzięki temu, że wpadła do Game Passa, bo jakbym miał za nią zapłacić, to raczej nie byłbym zadowolony. A tak było krótko i przyjemnie. Jeśli potrzebujecie odrobiny relaksu - polecam.

Ocena: 6/10
 

Zobacz także

2025-04-26, godz. 07:30 #DRIVE Rally [PC] Co by było, gdyby połączyć absolutnego kultowego klasyka SEGA Rally i artystycznie piękne wyścigi Art of Rally? Prawdopodobnie coś na wzór #Drive Rally… » więcej 2025-04-26, godz. 07:30 Mandragora: Whisprers of the Witch Tree [PlayStation 5] Jak mówi popularne powiedzonko, "naśladownictwo to najszczersza forma pochlebstwa" - bo od momentu zdefiniowania "soulsów", czyli nastawionego na bezlitosne… » więcej 2025-04-19, godz. 08:00 Hook: Complete Edition [Xbox] Maciej Targoni to niezależny uznany polski twórca relaksujących gier logicznych, cechujących się minimalizmem i prostotą działania. Nie oznacza to, że… » więcej 2025-04-19, godz. 08:00 Spilled! [PC] Czasami się trafia gra, która jest bardzo krótka, bardzo prosta, ale ma to coś, że z uśmiechem na twarzy poświęca się jej czas. I takie jest Spilled!… » więcej 2025-04-19, godz. 08:00 Commandos Origins [Xbox Series X] To jest ten moment, kiedy uczeń przerósł mistrza. Choć może bardziej dlatego, że to mistrz zaczął się trochę obijać, a uczniowie się podciągnęli… » więcej 2025-04-12, godz. 08:00 Legends BMX [PlayStation 5] Każdy raczej wie, czym jest BMX. Mogę się założyć, że w każdej grupie znajomych z klasy czy z podwórka co najmniej jeden egzemplarz się znalazł. Kiedyś… » więcej 2025-04-12, godz. 08:00 Kamikaze Lassplanes [PC] To jedna z trudniejszych gier do oceny. Polskie Kamikaze Lassplanes łączy przegadaną, miejscami obyczajowo-romantyczną wizualną nowelę z intensywną lotniczą… » więcej 2025-04-05, godz. 08:00 Blizzard Arcade Collection [Xbox Series X] Pierwotnie kompilacja Blizzard Arcade Collection została wydana w roku 2021, jednak na lata utknęła na mojej liście "kiedyś zagram". Z okazu tego, że tytuł… » więcej 2025-04-05, godz. 08:00 Atomfall [Xbox Series X] Przeczytałem już kilka różnych tekstów o Atomfall i odpowiem Wam od razu na pytania, które w nich się pojawiają. Chyba zresztą w każdym tekście, który… » więcej 2025-04-05, godz. 08:00 Xenoblade Chronicles X: Definitive Edition [Switch] Łatwo możecie stwierdzić, że w Giermaszu jesteśmy fanami serii Xenoblade Chronicles. Entuzjastyczne recenzje gier tworzących trylogię i setki godzin spędzone… » więcej
12345