Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
"Nie mój papież" – tak wielu Polaków mówiło o papieżu Franciszku. To wynika z kilku powodów – wyjaśniał gość wtorkowej "Rozmowy pod krawatem" dominikanin, ojciec Tomasz Dostatni.
Dla wielu z nas papież to Jan Paweł II; w naszej świadomości to wciąż "papież-Polak". Z kolei postawa papieża Franciszka, który walczył z problemem pedofilii wśród księży doprowadził do zderzenia z polskim kościołem hierarchicznym - ocenił o. Dostatni.

- Polska ma największą ilość biskupów ukaranych przez Watykan. To jest 14 osób. To jest 10 proc. Nie dlatego, żeby oni byli pedofilami! Po prostu Watykan wprowadził bardzo silne, prawne sankcje dotyczące zamilczenia i zamataczenia. Z przykładem naszej diecezji: arcybiskup Dzięga odszedł nie na własne życzenie. I takich diecezji jest dosyć dużo w Polsce. Więc to jest ten moment zderzenia - powiedział.

Dla wielu Polaków niezrozumiała była także postawa papieża Franciszka wobec Rosji. To, że jednoznacznie nie potępił Władimira Putina, nie wskazał Rosji jako agresora.

- Wypowiedzi papieża o Ukrainie... - tak, one często były niefortunne, może czasami były niemądre. Ale jak "się poskrobie", to papież Franciszek nie tylko, że wysyłał swoich przedstawicieli na Ukrainę, żeby to zrozumieć, ale są dziesiątki przykładów, jeśli nie setki, jego troski - podkreślił.

Ojca Tomasza Dostatniego pytaliśmy także o stosunek papieża do osób homoseksualnych, ale także o to, czy jesteśmy gotowi na młodego papieża.

Rozmowy pod Krawatem można wysłuchać i obejrzeć na stronie internetowej oraz na naszym radiowym Facebooku.

Powtórka całej rozmowy na antenie o północy.

Zaproszenie do środowej "Rozmowy pod krawatem" przyjął prof. Andrzej Ossowski z PUM, który stanie na czele zespołu, który jedzie do Ukrainy ekshumować i identyfikować ofiary Rzezi Wołyńskiej.

Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Polska ma największą ilość biskupów ukaranych przez Watykan. To jest 14 osób. To jest 10 proc. Nie dlatego, żeby oni byli pedofilami! Po prostu Watykan wprowadził bardzo silne, prawne sankcje dotyczące zamilczenia i zamataczenia. Z przykładem naszej diecezji: arcybiskup Dzięga odszedł nie na własne życzenie. I takich diecezji jest dosyć dużo w Polsce. Więc to jest ten moment zderzenia - powiedział.
- Wypowiedzi papieża o Ukrainie... - tak, one często były niefortunne, może czasami były niemądre. Ale jak "się poskrobie", to papież Franciszek nie tylko, że wysyłał swoich przedstawicieli na Ukrainę, żeby to zrozumieć, ale są dziesiątki przykładów, jeśli nie setki, jego troski - podkreślił.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty