Ta amerykańska wokalistka, która jest też trzykrotną zdobywczynią nagrody Grammy, zaprezentowała swój drugi album "GUTS". Jest to płyta popowa z domieszką indie rocka. Jak stwierdziła sama artystka: "Zawsze kochałam muzykę rockową i zawsze chciałam znaleźć sposób, aby poczuć się przy niej sobą - sprawić, że poczuję się kobieco, a jednocześnie opowiem intymną i prawdziwą historię". Olivia Rodrigo skończyła w tym roku dwadzieścia lat, a materiał z "GUTS" tworzyła, gdy była o rok młodsza - jak wspomina, otaczały ją wtedy: "zgiełk, błędy, niezręczność i stary, dobry niepokój nastolatków". Płyta została nagrana z producentem Danielem Nigro - Nigro współpracował z artystką także przy „SOUR”, jej debiutanckim albumie, który znalazł się na szczycie list przebojów i pokrył się czterokrotną platyną.

"Zaległości w miłości" to trzeci studyjny Arka Kłusowskiego, który w swoich utworach podejmuje tematy trudnej miłości, rozstania, tęsknoty za przeszłością oraz beztroską. Ta płyta to również rozprawa o samotności, jak stwierdził artysta: "Każda historia wymaga odpowiedniego podsumowania i zakończenia. Nigdy nie wiemy, czy już jest za późno, czy coś poszło nie tak i czy nasza tęsknota za przeszłością jest uzasadniona. Zaległości w miłości to temat tak obszerny i bliski każdemu z nas, że ciężko byłoby pochylić się nad nim w kilku utworach. Chciałbym, aby ta płyta trafiła do wszystkich złamanych serduszek. Jesteśmy w tym razem". Producentem muzycznym albumu jest Paweł Zalewski. Za miks i mastering odpowiada Marcin Gajko.

Ten amerykański raper, wokalista i producent ma już na koncie osiem diamentowych odznaczeń w Stanach Zjednoczonych i dziesięć nominacji do nagrody Grammy. W międzyczasie artysta zdobywał numery jeden na listach przebojów oraz wielokrotnie otrzymywał złoto i platynę za płyty i single, także w Polsce. Jego piąty album ukazał się pod koniec lipca, a Post Malone przyznał, że tworzenie nowej muzyki było dla niego największym wyzwaniem w karierze, a przy tym bardzo radosnym procesem, jak i powodem ogromnej satysfakcji. "Austin" to płyta synth-popowa z wpływami rocka alternatywnego, która zadebiutowała na drugim miejscu zestawienia najpopularniejszych albumów w Stanach Zjednoczonych.

Hozier to irlandzki wokalista, który rozpoczął swoją karierę dziesięć lat temu przebojowym singlem "Take Me to Church". 18 sierpnia jego dyskografia poszerzyła się o album "Unreal Unearth", na który złożyły się inspiracje folkowe z brzmieniami bluesowymi, soulowymi, czy funkowymi. Artysta tworzył materiał na płytę podczas pandemii, próbując znaleźć sens w wydarzeniach z tego okresu. Na konstrukcję albumu wpłynął koncept dziewięciu kręgów piekła według Dantego, a warto też odnotować, że "Unreal Unearth" to pierwszy krążek, na którym Hozier śpiewa po irlandzku - jak przyznał: "jest tak wiele rzeczy, których nie można wyrazić poza tym językiem". Wokalista stwierdził też, że jego nowy materiał jest "eklektyczny" i "retrospekcyjny", a co najważniejsze, że jest z tej płyty bardzo dumny.

Mahalia jest brytyjską wokalistką R'n'B, która wśród swoich inspiracji wymienia soulowe legendy takie jak Erykah Badu, Jill Scott i Lauryn Hill. Jej idolem jest także Ed Sheeran, z którym Mahalia była już w trasie. Pierwszą epkę wydała w 2012 roku, a oficjalny debiut miał miejsce siedem lat później. Album "Love and Compromise" dotarł do 28. miejsca wśród najlepiej sprzedających się płyt w Wielkiej Brytanii, a wśród wydawnictw R'n'B zajął 3 miejsce. W połowie lipca Mahalia dodała do swojej dyskografii kolejny krążek, który na brytyjskiej liście R'n'B był na 2. miejscu. Album "IRL" został zainspirowany traumatycznym rozstaniem wokalistki, a także terapią, w której brała udział.