Całość brzmi soczyście i różnorodnie. Z jednej strony sporo nagrań, utrzymanych w stylu, który określiłbym jako cyber punk, z drugiej zaskakująco dużo piosenek utrzymanych w rytmie reggae. Oczywiście grupa Blondie od dawna znana jest także i z takich ,,reggaowych” przebojów, wystarczy przypomnieć sobie chociażby ,,The Tide Is High”, ale liczba piosenek w tym stylu na nowej płycie jest dla mnie pewnym zaskoczeniem.
Bardzo różnorodnie jest tu także językowo, Debbie Harry śpiewa tu nie tylko po angielsku, ale też w jednej piosence po francusku, a w innej po hiszpańsku! Jej głos brzmi ciągle bardzo charakterystycznie, nic się nie zestarzał, a chwilami ma się wrażenie, że brzmi nawet zbyt dziewczęco...
To nie jest płyta z gatunku, tych które trzeba mieć albo trzeba przesłuchać, ale jest to udane dzieło, którego po prostu można posłuchać i to z dużą przyjemnością.
Marcin Gondziuk
21-07-2011
Płyty oceniane są w sześciogwiazdkowej skali.