To był rok 1997, kiedy niejaki Raymond Garvey, czyli po prostu Rea Garvey opuścił swoją rodzimą Irlandię i wyjechał do Niemiec. Tam zamieścił w prasie ogłoszenie, że szuka muzyków do zespołu. W ten sposób na niemieckiej ziemi zrodził się zespół Reamonn, złożony z czterech Niemców i jednego Irlandczyka. Sukces nie przyszedł jednak od razu. Rea Garvey był już nawet trochę zniechęcony i gotowy spakować się i wrócić do Irlandii. Rynkiem muzycznym w Niemczech rządziła wtedy muzyka pop spod znaku Britney Spears. Ciężko się było przebić zespołom gitarowym, ale grupie Reamonn wreszcie się udało. A sukces przyniósł im singiel z piosenką ,,Supergirl”, która w roku 2000 stała się niespodziewanie wielkim hitem w Niemczech, a potem także w wielu innych krajach europejskich.